legitymacja członkowska
AZS UEK
Aktualności
Demony przeszłości powróciły
Niepowodzeniem zakończyła się wyprawa naszej drużyny do Nowin na mecz z miejscowym GKS-em w ramach 8. kolejki I ligi futsalu. Kolejny raz „Akademicy” musieli pogodzić się z jednobramkową porażką, choć wcześniej dwukrotnie doprowadzili do wyrównania. Za trzecim razem ta sztuka już się im nie udała.
Przed spotkaniem nasza drużyna do rywali traciła jedynie 3 punkty, więc wygrana pozwoliłaby jej zrównać się dorobkiem z gospodarzami. Zawodnikom z pewnością nie brakowało motywacji, jednak to GKS rozpoczął rywalizację nieco lepiej. Już w 5. minucie wynik spotkania otworzył Dominik Szymkiewicz, który z bliska zamknął zespołową akcję. Asystę zanotował Marcin Taler. Nasz zespół zdołał jednak błyskawicznie odpowiedzieć. Po rozegraniu rzutu wolnego Mikołaj Pyś podał do Jarosława Urbańca, a ten doprowadził do remisu. GKS ponownie prowadzenie objął w 12. minucie. Obrońcami zakręcił świetnie dysponowany Taler, a po jego podaniu na listę strzelców drugi raz wpisał się Szymkiewicz. Nasza drużyna nie poddała się i jeszcze przed przerwą ponownie wyrównała stan rywalizacji. Po szóstym faulu miejscowych przedłużony rzut karny wykorzystał Jakub Ptak. Niedługo później piłkę do bramki posłał Pyś, ale sędziowie dopatrzyli się w tej sytuacji faulu na bramkarzu GKS-u. Po pierwszej połowie można było z optymizmem myśleć o szansach drużyny na odniesienie zwycięstwa. Niestety, tuż po przerwie to GKS zadał kolejny cios. Nasza drużyna mogła zdobyć bramkę, jednak nie zdołała tego dokonać, a w odpowiedzi rywale ruszyli z kontratakiem, który wykończył nie kto inny, tylko Marcin Taler. Gospodarze nie przebierali w środkach i próbowali powstrzymać graczy naszej drużyny wszelkimi możliwymi sposobami. Z różnych powodów łącznie obejrzeli aż 6 żółtych kartek, jednak z ich perspektywy najważniejsze, że osiągnęli swój cel. Trener Kusia szukał różnych rozwiązań. W drugiej połowie w miejsce Prusia na pozycji bramkarza pojawił się Rafał Aksamit, by podłączać się wysoko do akcji ofensywnych. Mimo wielu okazji straty nie udało się już zniwelować i nasz zespół poniósł szóstą w sezonie porażkę. Czwartą różnicą jednej bramki. To musi boleć, ponieważ kolejny raz wynik rywalizacji mógł być znacznie bardziej korzystny dla drużyny. Znów trzeba będzie jednak powstać i w kolejnych spotkaniach walczyć o komplet punktów.
W pozostałych meczach 8. kolejki Gwiazda nie sprostała BSF-owi, przegrywając 2:5, GKS Tychy poniósł porażkę 0:4 w meczu z AZS-em UŚ Katowice, Unia ograła 8:2 Come-On Kobierzyce, AZS UMCS Lublin okazał się minimalnie słabszy od FC 2016 Siemianowice Śląskie, ulegając 2:3, a Heiro Rzeszów zremisowało 4:4 z Sośnicą Gliwice.
GKS Ekom Invex Remedies Nowiny – AZS UEK Kraków 3:2 (2:2)
żółte kartki: Oskar Jabłoński, Dominik Szymkiewicz, Tomasz Ćwil, Kamil Jeleń, Michał Siwecki, Tomasz Radomski.
GKS: Michał Siwecki, Filip Szmajdel – Kamil Jeleń, Dominik Szymkiewicz, Marcin Taler, Arkadiusz Lekki, Tomasz Ćwil, Paweł Markowicz, Kacper Borowiecki, Tomasz Radomski, Oskar Jabłoński. Trener: Nikodem Włodarz.
AZS UEK: Maciej Pruś, Rafał Aksamit – Marcin Czech, Jarosław Urbaniec, Jakub Ptak, Mikołaj Pyś, Tomasz Bieda, Piotr Apostolski, Krystian Grochalski, Bartłomiej Polak, Paweł Hady, Jakub Mączyński, Rafał Witaszyk, Volodymyr Novosad. Trener: Krzysztof Kusia.
Tekst: Mateusz Filipek