legitymacja członkowska
AZS UEK
Aktualności
Idziemy po więcej
Futsaliści AZS UEK zakończyli zmagania w grupie B w ramach Akademickich Mistrzostw Małopolski. Rywalizację w AMM rozpoczęli od starcia z AZS-em Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie, które zakończyło się wynikiem 11:1 na korzyść ekonomistów. W kolejnym pojedynku, tym razem z Uniwersytetem Pedagogicznym, reprezentantom UEK znów udało się sięgnąć po 3 punkty wygrywając 5:4. Kolejne dwa spotkania futsaliści AZS UEK zakończyli remisami – 4:4 z AZS UJ oraz 6:6 z AZS AGH, finalnie gromadząc na swoim koncie 8 punktów. Nie wiadomo jeszcze, czy taki wynik pozwoli na zajęcie pierwszego miejsca w grupie B, bowiem nierozegrany pozostał jeszcze jeden mecz, właśnie pomiędzy UJ, a AGH. To od wyniku tego pojedynku zależy, którą lokatę w grupie obejmą reprezentanci UEK.
Poprosiliśmy o krótką rozmowę wieloletniego zawodnika futsalowej drużyny AZS UEK – Rafała Witaszyka.
Redakcja: Za Wami 4 mecze AMM, pokonaliście UR i UP, macie na koncie również dwa remisy – z UJ oraz AGH. Jesteście zadowoleni ze swoich wyników, czy jednak czujecie niedosyt?
Rafał Witaszyk: Myślę, że na pewno odczuwamy niedosyt. Choć naszym głównym celem jest dobry wynik w finałach Akademickich Mistrzostw Polski, to liczyliśmy na komplet punktów w grupie. Mamy sporo do poprawy w naszej grze. W każdym meczu dobre momenty przeplataliśmy z bardzo słabymi. Były okresy, gdzie nie kontrolowaliśmy wydarzeń na boisku, co jest dla nas bardzo frustrujące. Jest jeszcze dużo pracy przed nami, ale miejmy nadzieję, że uda nam się wyeliminować nasze bolączki i pod koniec lutego zaprezentujemy się z naszej najlepszej strony.
Red: Do lutego pozostało jeszcze dużo czasu, a jak na razie przed Wami jeszcze finał AMM. Rywalizację w zależności od końcowej klasyfikacji w obu grupach rozpoczniecie od meczu z PWSZ Nowy Sącz lub PWSZ Tarnów. Obie drużyny prezentują wysoki poziom. Jak nastawiacie się na starcia w finale AMM? Macie aspirację na sięgnięcie po złoty medal Akademickich Mistrzostw Małopolski?
RW: Tak, na pewno oba te zespoły prezentują wysoki poziom piłkarski i czekają nas z tego powodu bardzo wymagające mecze. Z obiema drużynami gra nam się bardzo niewygodnie, co tylko podkreśla fakt, że z każdą z nich, na różnych etapach rozgrywek, ponieśliśmy porażki w zeszłym sezonie. Jesteśmy jednak podrażnieni po naszych występach w fazie grupowej i niezależnie, z którym rywalem będzie nam się dane zmierzyć, to wyjdziemy na parkiet bardzo zdeterminowani i uda nam się obronić Akademickie Mistrzostwo Małopolski.
Red.: Wspomniałeś o finale Akademickich Mistrzostw Polski – w tym roku jesteście gospodarzami turnieju, więc automatycznie na niego awansujecie. Przeskakujecie etap półfinału i od razu meldujecie się w turnieju finałowym. Myślisz, że będziecie w stanie powtórzyć osiągnięcie z dwóch poprzednich lat, tj. sięgnąć po akademickie wicemistrzostwo Polski?
RW: Na pewno marzymy o kolejnym medalu Akademickich Mistrzostw Polski, który smakowałby jeszcze lepiej zdobyty na naszej własnej hali. Patrząc na ostatnie lata, postawiliśmy sobie poprzeczkę bardzo wysoko, lecz mamy nadzieję, że ciężka praca, jaką wykonujemy na treningach zaowocuje i uda nam się powtórzyć sukces. Wiemy, że przed nami jeszcze długa droga, a finały Akademickich Mistrzostw Polski to bardzo trudny i wyczerpujący turniej, ale wierzymy, że uda nam się zdobyć kolejny medal, a może także pójść krok dalej i zdobyć upragnione Akademickie Mistrzostwo Polski.
Red: Trzymamy mocno kciuki za Wasz sukces i życzymy powodzenia. Jesteśmy pod wrażeniem Waszej determinacji. Na koniec powiedz nam jeszcze, jak myślisz, jaki jest największy atut Waszej drużyny?
RW: Myślę, że naszym największym atutem jest doświadczenie, które regularnie zbieramy na parkietach I ligi. Granie na co dzień z bardzo wymagającymi rywalami pozwoliło nam na zrobienie kroku w przód w naszym rozwoju. Jednak poza wspomnianym wcześniej doświadczeniem, do naszych silnych stron należy również zaliczyć dobre przygotowanie motoryczne, a także wysoki poziom zgrania i dyscypliny taktycznej.
Red.: Mamy nadzieję, że atuty, które wymieniłeś pozwolą Wam osiągnąć wymarzone cele. Jeszcze raz życzymy powodzenia i dziękujemy za rozmowę.
RW: Dzięki!
Turniej finałowy AMM odbędzie się na hali UEK 9 stycznia 2022r. Zapraszamy na Rakowicką 27!