legitymacja członkowska
AZS UEK
Aktualności
Mecz o sześć punktów
W niedzielę 31 października o godz. 17 w hali przy ul. Miłocińskiej 42 w Rzeszowie nasz zespół zmierzy się w ramach 6. kolejki rozgrywek grupy południowej I ligi futsalu w wyjazdowym pojedynku z Heiro. Dla obu ekip będzie to niezwykle ważne spotkanie, ponieważ po trudnym początku sezonu zajmują miejsca w dolnej części tabeli.
„Akademicy” mają za sobą niezły, ale zakończony ostatecznie niepowodzeniem występ w meczu z Gwiazdą Ruda Śląska. Gra zespołu długimi momentami mogła bardzo się podobać, co jest dobrym prognostykiem na przyszłość, jednak brak skuteczności i indywidualne pomyłki zawodników spowodowały, że znów nie zdołał zdobyć punktów na własnym terenie. Margines błędu z każdą kolejką się kurczy, dlatego tym razem trener Krzysztof Kusia i jego podopieczni muszą znaleźć sposób na rywali i zagrać tak jak przed dwoma tygodniami w Lublinie, gdy pokonali 6:2 Luxionę AZS UMCS po bardzo rozważnej, ale jednocześnie odważnej grze. Heiro, które w poprzednich sezonach było z reguły ligowym średniakiem, tym razem ma spore problemy ze zdobywanie punktów. W rozegranych dotychczas pięciu meczach zespół z Rzeszowa zdołał zanotować tylko dwa remisy – w 1. kolejce z Luxioną AZS UMCS (1:1) i w 4. z Unią Tarnów (3:3), a w pozostałych trzech występach zanotował porażki. Lepsze okazały się ekipy Gwiazdy (2:6), AZS-u UŚ (3:4) i GKS-u Nowiny (6:8). Niedzielny mecz z naszą drużyną będzie już czwartym domowy dla podkarpackich „Dzików” w obecnym sezonie. Ich największym problemem wydaje się być gra w obronie. Dotychczas stracili już 22 gole, czyli najwięcej w lidze. Statystyki mocno psuje jednak ostatni, szalony mecz z GKS-em Nowiny. Grający w wąskim składzie rzeszowianie już na początku drugiej połowy przegrywali 1:5 i choć potem odrobili część strat, to musieli pogodzić się z porażką 6:8. W ofensywie wyróżnił się Adrian Nowak, który zdobył 4 gole. Bez wątpienia Heiro w obecnej formie będzie rywalem, z którym nasza drużyna ma szansę się uporać, jeśli tylko zagra w pełni skoncentrowana i wykorzysta swoje szanse. Rywale na pewno mogą być groźni w ataku, mieli dotychczas jednak także bardzo wyraźne problemy z obroną dostępu do własnej bramki. Na swoim terenie nie zwykli łatwo się poddawać, więc nasi gracze muszą nastawić się na zaciętą rywalizację. Mamy nadzieję, że wyjdą z niej zwycięsko.
W pozostałych spotkaniach 6. kolejki Luxiona AZS UMCS zmierzy się z Sośnicą, FC 2016 Siemianowice Śląskie podejmie AZS UŚ Katowice, Gwiazda Ruda Śląska zagra z Come-On Kobierzyce, GKS Tychy spróbuje zatrzymać BSF ABJ Bochnia, a Unia stoczy pojedynek z GKS-em Nowiny.
Tekst: Mateusz Filipek