legitymacja członkowska
AZS UEK
Aktualności
Powtórzyć sukces z pierwszej rundy
Do zakończenia sezonu pozostały już jedynie trzy kolejki. Nasz zespół swoje ostatnie mecze rozegra w halach rywali. Już w sobotę czeka go wyjazd na akademickie derby do Katowic, gdzie o 18 zagra z AZS-em Uniwersytetu Śląskiego. Przeciwnicy walczą o drugie miejsce, więc o jakąkolwiek zdobycz nie będzie łatwo, jednak podobnie wydawało się przed meczem 8. serii gier, który ostatecznie zakończył się wygraną naszej drużyny.
Nasi gracze na zwycięstwo czekają już od trzech spotkań. Po dwóch bolesnych, minimalnym porażkach z Heiro Rzeszów (3:4) i Unią Tarnów (5:6) oraz niezadowalającym remisie z GKS-em Nowiny (4:4) nadal muszą walczyć o zapewnienie sobie utrzymania. Jeśli nie chcą oglądać się na innych, to powinni do końca sezonu walczyć o powrót do formy, którą prezentowali na przełomie rund. Tym razem z zespołem powinien pojechać nieobecny ostatnio trener Krzysztof Kusia, który z żeńską drużyną AZS-u UEK Słomniczanki sięgnął po srebrny medal Ekstraligi kobiet. Do składu powinien powrócić również najlepszy strzelec, Marcin Czech. Weteran ma na koncie już 16 trafień i zajmuje 4. miejsce w klasyfikacji strzelców. Z nim na boisku siła ognia naszej drużyny powinna znacząco wzrosnąć. Katowiczanie na razie dość pewnie zmierzają po dające prawo gry w barażach 2. miejsce. Mogliby znajdować się w jeszcze lepszym położeniu, a być może nawet mieć już zapewnioną pozycję za plecami najlepszego w stawce Bocheńskiego Stowarzyszenia Futsalu, ale aż cztery ich mecze zostały zweryfikowane jako walkowery na korzyść rywali, ponieważ w kadrze AZS-u zabrakło odpowiedniej liczby graczy o statusie młodzieżowca. W ten sposób stracili 9 punktów, bo właśnie tyle wywalczyli łącznie na parkiecie w tych spotkaniach. Nie świadczy to dobrze o pionie organizacyjnym klubu, jednak pod względem sportowym ekipa z Górnego Śląska zdecydowanie wyróżnia się wysoką jakością gry. Ciężar zdobywania goli rozłożony został na wielu klasowych graczy. Po 13 trafień zanotowali Tomasz Golly i Adam Jonczyk, o 2 mniej zgromadził Robert Gładczak. Do progu dziesięciu zdobytych bramek dotarł także już Daniel Wojtyna. UŚ jest drugi zarówno w klasyfikacji zdobytych goli, jak i najskuteczniejszych obron. W obu ustępuje tylko BSF-owi. Trzeba dodatkowo pamiętać, że obie statystyki psują mecze przegrane walkowerem. Niewiele przemawia za tym, by nasz zespół miał pokonać mocnych rywali, ale trzeba pamiętać, że podobnie wydawało się kilka miesięcy temu. Wtedy stawiani w roli zdecydowanego faworyta przeciwnicy dwukrotnie objęli prowadzenie, ale ostatecznie musieli pogodzić się z porażką 2:4 po fantastycznym występie naszych graczy. Mamy nadzieję, że teraz będzie podobnie i to nasza drużyna wygra kolejny raz akademickie derby.
W ramach 20. kolejki tradycyjnie zaplanowano pięć innych meczów. Spotkają się dwie najsłabsze ekipy: GKS Nowiny i Come-On Kobierzyce. Unia Tarnów zagra z Sośnicą Gliwice, Heiro Rzeszów podejmie BSF ABJ Bochnia, Gwiazda Ruda Śląska będzie rywalizowała z Silesią BOX Siemianowice Śląskie, a Luxiona AZS UMCS Lublin z GKS-em Tychy.
Tekst: Mateusz Filipek