legitymacja członkowska
AZS UEK
Aktualności
Z Come-On o sześć punktów
Już w sobotni wieczór nasz zespół czeka kolejne niezwykle ważne spotkanie. Na własnym parkiecie w ramach 10. kolejki I ligi zmierzy się z Come-On Kobierzyce. Początek rywalizacji o godz. 19 w hali przy ul. Rakowickiej 27.
Obie drużyny w tym momencie muszą walczyć o utrzymanie, dlatego będzie im bardzo zależało na zwycięstwie. „Akademików” z pewnością podbudowały ostatnie świetne domowe występy z Unią Tarnów (5:2) i AZS-em UŚ Katowice (4:2). Paradoks polega jednak na tym, że w starciach z wysoko notowanymi ekipami radzili sobie niż z sąsiadami z ligowej tabeli. Teraz muszą zaprezentować wysoką dyspozycję, jeśli marzą o powiększeniu swojego dorobku i pięciu się w górę tabeli. W ostatnim spotkaniu na pochwały zasłużyli wszyscy zawodnicy, którzy pojawili się na boisku. Pewnie bronił Maciej Pruś, ofiarnością w obronie popisał się Jarosław Urbaniec, świetnie pressing zakładali Jakub Ptak i Krystian Grochalski, dzięki czemu drużyna zdobyła trzy gole. W ataku dobrze radzili sobie również choćby Mikołaj Pyś i Marcin Czech. Jeśli poziom z meczu z AZS-em uda się utrzymać, to na pewno nasz zespół będzie miał spore szanse na odniesienie zwycięstwa.
Gości w żaden sposób nie należy jednak lekceważyć. Wprawdzie na razie zajmują ostatnie 12. miejsce z dorobkiem sześciu punktów, mają jednak do rozegrania jeszcze ważny zaległy mecz z drużyną FC 2016 Siemianowice Śląskie. Do tego cechuje ich nieprzewidywalność, bo choć na razie częściej przegrywali, to potrafią też zaskoczyć skutecznością. W swoim ostatnim spotkaniu pokonali aż 7:2 GKS Nowiny, czyli przeciwnika, z którym jeszcze tydzień wcześniej nasza drużyna przegrała 2:3. Bohaterem spotkania został Janusz Fabijaniak, który skompletował hat-tricka. Dwa gole dołożył Patryk Kilian. Do wyróżniających się postaci zespołu można zaliczyć bramkarza Macieja Foltyna, który w dorobku ma występy w reprezentacji Polski, a przez ostatnie sezony występował w mocnej drużynie Acany Orła Jelcz-Laskowice. Znany z występów w najwyższej klasie rozgrywkowej jest również choćby Mykyta Morozov, również w przeszłości gracz Acany Orła. Słabe wyniki rywali można na pewno w jakimś stopniu tłumaczyć sporymi zmianami organizacyjnymi, przez które musieli przejść w lecie. Come-On to bowiem spadkobierca klubu P.A. Nova Gliwice, jednego z najbardziej utytułowanych w kraju. Jeszcze w poprzednim sezonie gliwiczanie rywalizowali na poziomie Futsal Ekstraklasy, po spadku na ich licencji występuje już drużyna z Dolnego Śląska. Należy brać pod uwagę, że z czasem zawodnicy zaczną się rozumieć coraz lepiej, co przełoży się na wyniki, dlatego wygrana w tym spotkaniu będzie niezwykle istotna.
Spośród innych spotkań 10. kolejki ciekawie zapowiadają się zwłaszcza derby Małopolski, w których Unia podejmie BSF ABJ Bochnia. W pozostałych meczach Heiro Rzeszów stanie naprzeciw ekipie FC 2016 Siemianowice Śląskie – ten mecz będzie bardzo ważny dla układu dolnej części tabeli, GKS Nowiny zmierzy się z Sośnicą Gliwice, Gwiazda Ruda Śląska zagra z GKS-em Tychy, a AZS UŚ Katowice będzie rywalizował z AZS-em UMCS Lublin.
Tekst: Mateusz Filipek